Jak medytować, żeby nie skończyło się na kilku nieudanych próbach i dodatkowym stresie? Przede wszystkim nie przejmujmy się za bardzo poradami z mądrych książek o medytacji. Jeśli chodzi nam przede wszystkim o relaks, a taki cel ma medytacja dla początkujących, nie próbujmy stosować technik, które mają za zadanie uczynić z nas jogina.
Medytacja dla początkujących – kilka rad na start
Medytacja dla początkujących to sposób na pozbycie się stresu i dręczących nas myśli. To właśnie myśli powodują stres, lęk i niepokój. Nie da się jednak tak po prostu przestać myśleć o tym, co nas boli i budzi nasze obawy. Jak zatem medytować, żeby poprawić samopoczucie i nie przyprawić się o ból głowy, próbując sprawić, by zniknęły z niej wszystkie myśli powodujące niepokój?
Jak twierdzi Agnieszka Maciąg, która od lat zajmuje się medytacją, pod żadnym pozorem nie traktujmy medytacji jako sposobu na „opróżnienie” umysłu. Chodzi raczej o to, żeby pojawiające się myśli przestały nas zajmować.
Można to zrobić w prosty sposób. Wyobraźmy sobie, że nasze myśli to chmury płynące po niebie albo przepływająca woda. Niech płyną, my mamy je tylko obserwować. Nie przejmujmy się żadną z nich, podobnie jak nie przejmujemy się chmurami. Pomocne w tym może być patrzenie na prawdziwe chmury albo na płynącą wodę.
Jak medytować, żeby się nie znudzić?
Dla niektórych osób siedzenie spokojnie w jednym miejscu i medytowanie jest tak nudną czynnością, że sama myśl o niej budzi niechęć i stres. A przecież medytacja dla początkujących ma być właśnie sposobem na pozbycie się stresu! Jeśli zatem nie lubisz siedzieć lub leżeć i słuchać szumu strumyka albo relaksacyjnej muzyki, wybierz się na spacer.
Można medytować, chodząc – mamy za zadanie obserwację myśli i niedręczenie się rozmyślaniem o którejkolwiek z nich. Można to z powodzeniem zrobić przy okazji wycieczki za miasto lub choćby spaceru po parku. Pamiętajmy jednak, że mamy się przy tej okazji wyciszyć i pobyć przez chwilę sam na sam ze sobą. Dlatego nie zabierajmy ze sobą telefonu (lub go wyciszmy), nie rozmawiajmy też przez ten czas z nikim. Pobądźmy w wewnętrznej ciszy, to na pewno się opłaci.
Medytacja dla początkujących – efekty
Być może nie zostaniemy buddyjskim mnichem, ale nawet kilkuminutowa codzienna medytacja sprawi, że spokojniej będziemy podchodzić do problemów i okoliczności, na które nie mamy wpływu. Medytując, nie tylko oddalamy niepokój i stres, ale także przywracamy równowagę i pozwalamy umysłowi odpocząć. To sprawia, że na wiele spraw spoglądamy z dystansu, a także znajdujemy nowe sposoby na radzenie sobie z problematycznymi sytuacjami. Wypoczęty umysł działa sprawniej.
