Narodziny dziecka wiążą się z ogromnym stresem dla rodziców. Ich, z reguły już poukładane życie, wywraca się na drugą stronę. Zaczyna dominować chaos, a wszystkim rządzi szef, który się ślini, płacze i głośno demonstruje swoje potrzeby. Nic dziwnego, że młodzi rodzice często ulegają skrajnym emocjom, a czasem nawet panice.
O ile kobiecie łatwiej przygotować się do roli mamy, bo obserwuje zmiany, które ciąża powoduje w jej organizmie, o tyle dla mężczyzny dziecko długo jest abstrakcyjne.
Matka boi się porodu i spraw związanych z niemowlęciem. Doświadcza silnych emocji od lęku aż po euforię. Ojciec zaś zazwyczaj nie wyobraża sobie zupełnie dziecka. Słowo „syn” kojarzy mu się z samochodem na akumulator, a „córka” z małą różową księżniczką.
Matka robi drobiazgowe listy wszystkich potrzebnych dziecku rzeczy, począwszy od pieluszek i środków do pielęgnacji, a kończąc na zabawkach i pierwszych bucikach. Kobieta wysłuchuje historii porodowych i drobiazgowych relacji z rozwoju dziecka w pierwszym roku życia od wszystkich kuzynek, przyjaciółek a nawet obcych kobiet w pociągu, mężczyzna zaś jest od tego wolny. Kiedy więc kobieta zleca mu wybranie wózka czy fotelika, przyszły tatuś uważa, że sprawa jest prosta i niewarta szczególnych przygotowań.
Rzeczywistość jednak jest inna. Każdy sklep jest wypchany tysiącami akcesoriów, które mają pobudzić dziecko do rozwoju i zapewnić mu harmonijny rozwój. Uginające się pod ich ciężarem półki mogą pogłębić stan zagubienia – jak w tym morzu rzeczy znaleźć to, co jest wartościowe, rozwijające, naturalne i przede wszystkim potrzebne?
Dobrą strategią jest poczekanie do momentu kiedy dziecko zacznie mieć konkretne potrzeby. Często okazuje się, że zakupiony projektor czy pozytywka w ogóle dziecka nie zajmują i wzbudzają jego zaciekawienia. I tak leżące wśród drogich zabawek, dziecko, najchętniej i z pełnym entuzjazmem bawi się torbą foliową lub drewnianą łyżką do placków.
Jest jednak pewna grupa przedmiotów, które są bardziej skierowane do rodziców niż do dziecka.
Od lat wiadomo, że jedną z ulubionych czynności dziecka jest bujanie się. Nic dziwnego – jest to przecież jedno z pierwszych doznań jakich doświadcza jeszcze w łonie matki. Nie powinno zatem zaskakiwać, że kołysane dzieci szybko się uspokajają i zasypiają.
Współczesny rynek oferuje wielką gamę akcesoriów do bujania skierowanych do dzieci w każdym wieku. Obowiązkowym wyposażeniem każdego domu powinien być fotelik bujany dla dziecka.
Dla niemowląt skierowane są bujane leżaczki, foteliki samochodowe z opcją kołyski, samo-bujające się huśtawki z opcją delikatnej muzyki i światełek, a także tradycyjne kołyski na płozach. Starsze, już siedzące dzieci, mogą skorzystać z jeszcze większej ilości akcesoriów. Fotelik bujany dla dziecka siedzącego może być w różnym kształcie.
Na allegro często spotkać można modyfikację klasycznego konika na biegunach. jest to bezpieczne siedzisko, nieco podobne do fotelika do karmienia, umieszczone na płozach z głową zwierzęcia – psa, konika, słonia. Konstrukcja siedziska jest wyjątkowo bezpieczna i ochrania dziecko przed upadkiem. Wiele fotelików wyposażonych jest dodatkowo w szelki, co jest istotnym elementem przy starszym rodzeństwie, które nieraz, nieświadome swej siły, buja brata lub siostrę z wielkim zaangażowaniem.
Fotelik bujany dla dziecka chodzącego, zapewnia mu więcej swobody
Nadal może być to konik na biegunach, ale dzieci w pewnym wieku – np. dwulatki – chętnie spędzają czas przeglądając książeczki. Doskonałym rozwiązaniem może być fotelik na biegunach. Tutaj wybór jest naprawdę szeroki. Niektóre fotele na biegunach są miniaturowymi kopiami dorosłych mebli. Mogą być bogato zdobione, rzeźbione czy stylizowane na antyki. Dużą popularnością cieszą się najzwyklejsze fotele na biegunach wykonane z wikliny. Dziecko spędzające czas na takim fotelu, z pewnością będzie zachwycone.
Dla rodziców, którzy pragną kupić coś wyjątkowego, można polecić fotelik bujany dla dziecka wykonany z drewna: np samolot albo traktor, który umieszczony jest na płozach na wzór konika na biegunach.
Niezależnie od wybranego modelu, rodzice wybierając odpowiedni fotelik, powinni kierować się kilkoma wskazówkami. Po pierwsze sprzęt musi być stabilny i zachować równowagę nawet przy niestandardowych zabawach. Po drugie nie powinien być zbyt ciężki aby nie przygniótł dziecka gdyby jednak doszło do wywrotki. Po trzecie powinien starczyć na kilka lat, aby dziecko mogło się do niego przywiązać. Ostatnią ważną kwestią jest dopasowanie wielkości foteliku do pokoju dziecka, aby nie zabierał mu przestrzeni na zabawę.
