dziewczynka

Wychowanie dziecka jest z pewnością ogromnym wyzwaniem oraz jedną z najważniejszych ról życiowych, w jakich przyjdzie nam się znaleźć. To, jak sobie z tym poradzimy, wpłynie na całe późniejsze życie naszego dziecka. Jak więc postępować, aby wychowanie na co dzień przyniosło fantastyczne rezultaty w przyszłości, a przy okazji nie powodowało naszej frustracji, zagubienia, przemęczenia, ciągłego zdenerwowania i poczucia braku szczęścia ?

Po pierwsze musimy sobie uświadomić podstawową rzecz: po co jesteśmy z dzieckiem w domu (kiedy jeszcze jest małe) i jakie znaczenie ma dla niego nasza obecność, kiedy jest już starsze ? Fundamentalne znaczenie ma stworzenie więzi z dzieckiem. Jest to dla niego bardzo ważne, ponieważ kształtuje poczucie jego własnej wartości, które z kolei jest podstawą wszystkiego, co będzie musiało samodzielnie budować w dorosłym życiu.

Może się to wydawać mało oczywiste, ale to, czy nasze dziecko będzie szczęśliwe i spełnione, czy znajdzie wymarzoną pracę, czy stworzy wspaniały związek i relacje z innymi ludźmi oraz czy po prostu spełni swoje marzenia; zależy od tego, jak silną więź stworzyło ze swoim opiekunem i z czym spotkało się w procesie wychowania. Wychowanie na co dzień sprawia wiele problemów i stawia nas przed mnóstwem wyzwań. Jeżeli jednak w każdym trudnym momencie będziemy mieli świadomość, że bardzo duże znaczenie ma to, jak reagujemy – dużo łatwiej będzie nam zmierzyć się z trudnościami.

Wiedząc, że codziennie kształtujemy osobowość dziecka wszystkim tym, co do niego mówimy, jak spędzamy z nim czas (i czy w ogóle mamy go dla dziecka), łatwiej będzie poradzić sobie w każdej, trudnej sytuacji. Absolutnie kluczowe jest pierwsze 5 lat życia. Niestety, jest to również czas najtrudniejszy, ze względu na niedojrzałość psychiczną dzieci w tym wieku. Przepaść emocjonalna, pomiędzy dorosłym, a małym dzieckiem jest wtedy tak duża, że często dochodzi do frustracji rodzica oraz płaczu i niezadowolenia dziecka.

dziewczynka z gitarą

Jako osoby dorosłe możemy jednak tak pokierować zachowaniem dziecka (i przede wszystkim swoim), żeby obrócić wszelkie nieporozumienia i trudne sytuacje na dobre. Po pierwsze: zapewnijmy dziecku poczucie bliskości i bezpieczeństwa. Bez względu na to, jak dużo zadań mamy do wykonania i jak zajęci jesteśmy każdego dnia, postarajmy się znaleźć czas dla dziecka codziennie. Choćby miało to być tylko 15-20 minut – poświęćmy go w pełni naszej latorośli.

Niech będzie to czas wartościowy, w którym spełnimy wszystkie potrzeby dziecka: pobawimy się z nim w to, co ono chce, poprzytulamy, czy porozmawiamy – bez zerkania na telefon, komputer, czy telewizor. Niech w tym czasie ważny będzie dla nas tylko ten mały człowiek – nic innego. Szybko przekonamy się, że czas ten zacznie się zwracać w postaci lepszych relacji z dzieckiem, większego spokoju i coraz mniejszej ilości problemów, płaczu, czy wzajemnego niezrozumienia, niosącego poczucie frustracji dla każdej ze stron.

Praktykujmy czas wartościowy spędzany z dzieckiem przez co najmniej miesiąc, a szybko zauważymy pozytywne efekty zmian, jakie zajdą. Jak jednak radzić sobie w momentach trudnych, kiedy już dochodzi do konfliktu, kiedy w domu zaczynają się kłębić sprzeczne interesy, a życie nie pozwala na zatrzymanie się, bo np. trzeba w danej chwili coś zrobić szybko ? Warto nauczyć się stawiania granic – w sposób szanujący potrzeby obu stron. Każdy z nas ma granice i nie lubi, kiedy są one przekraczane.

Warto zawsze jasno komunikować dziecku co jest dopuszczalne, a czego sobie nie życzymy. Jeśli np. ciągłe sprzątanie zabawek po Twoim dziecku doprowadza Cię do szaleństwa, ustal zasadę, że zawsze po skończonej zabawie musi ono odłożyć swoje rzeczy na miejsce.

Konsekwentnie przestrzegaj tej zasady, a dziecko zrozumie, że jest to normą zachowania i przestanie się przeciwko temu buntować. Na początku możesz zaproponować dziecku pomoc, zwłaszcza, jeśli wcześniej po sobie nie sprzątało. W ten sposób nie będzie to dla niego tak trudne, a Ty będziesz mógł stopniowo zmniejszać swój udział w porządkowaniu rzeczy dziecka.

wychowanie na co dzień

Podobnie jednak postępuj względem granic swojego dziecka – szanuj je. Jeśli np. dziecko mówi Ci podczas posiłku, że już więcej nie da rady zjeść, to nie zmuszaj go na siłę do zjedzenia wszystkiego co ma na talerzu. Zrozum, że tak, jak Ty masz swoje granice, tak i Twoje dziecko ma własne. Warto mieć świadomość, że notoryczne łamanie jego granic doprowadzi do tego, że będzie ono pozwalało na naruszanie ich również przez inne osoby z jego otoczenia.

A to może doprowadzić do naprawdę tragicznych sytuacji w życiu

Naucz więc dziecko, że każdy ma prawo powiedzieć „nie” i należy to uszanować. Wychowanie na co dzień może być przyjemne i radosne. Przede wszystkim dzięki naszej świadomości, jak ważną osobą jesteśmy w życiu dziecka i jak ogromnie ważną rolę postawiło przed nami życie. Jednocześnie zdając sobie sprawę, że proste, zwykłe życzliwości budują między nami bardzo silną więź, będącą z kolei fundamentem pewności siebie i poczucia własnej wartości w dorosłym życiu naszego dziecka.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here