Siadanie niemowlaka to bardzo ważny moment w jego rozwoju ruchowym. To właśnie wtedy dziecko przyjmuje pozycję, która jest dla niego dużo atrakcyjniejsza niż dotychczasowe leżenie. Na dodatek pozwala w znacznie większym stopniu poznawać świat, przyglądać się otoczeniu, obserwować ludzi i zjawiska wokół siebie.
Siadanie niemowlaka to również możliwość nowych, znacznie ciekawszych form zabawy z całkowicie innej perspektywy. Ponadto to znak, że maluch rozwija się prawidłowo i prawdopodobnie wkrótce zacznie nabierać kolejnych umiejętności, jak choćby raczkowanie.
Siadanie niemowlaka następuje najczęściej około 6. miesiąca życia
To właśnie w tym okresie dochodzi do pierwszych podejmowanych prób w tym zakresie. Wielu rodziców wyczekuje tego momentu, często porównując swoje dziecko z innymi. Trzeba jednak pamiętać, że jeżeli niemowlę jeszcze samo nie wykazuje chęci, nie należy go sadzać siłą. Bardzo ważną sprawą jest to, aby dorosły nigdy nie próbował zmuszać malucha do tej czynności. Wszystko musi tu nastąpić naturalnie, a niemowlak powinien sam wykazać zainteresowanie i być na to gotowy.
Wszelkie ingerencje mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Kręgosłup i mięśnie, które nie są jeszcze przygotowane na ten krok, mogą na skutek takich działań zostać nadwyrężone. Rodzic może jedynie sprawdzać, czy jego potomek chce już usiąść. W tym celu wystarczy wyciągnąć dłonie – jeśli maluch je chwyci i zacznie się podciągać, będzie to sygnałem, że próbuje siadać. Nie można jednak samemu ciągnąć niemowlaka do siebie. Trzeba zaczekać na moment, gdy zacznie robić to z własnej woli.
Oczywiście istnieje szereg sposobów na to, jak przyspieszyć siadanie niemowlaka. Wedle założeń – siedmiomiesięczne dziecko powinno już nabyć tę umiejętność i siedzieć bez jakiegokolwiek oparcia. Jeżeli to nie następuje, zaleca się metody na przyspieszenie nauki. Wciąż nie chodzi tu o sadzanie na siłę, ale o wykonywanie określonych ćwiczeń motorycznych, które będą wspierać rozwój ruchowy dziecka. Może to być np. turlanie lub leżenie na brzuchu.
Bardzo ważne jest, aby maluch nie miał wówczas na sobie żadnych ubrań, które ograniczałyby jego ruchy. Wygodne, cienkie body będą idealne. Jeśli jest wystarczająco ciepło, można rozebrać malucha i pozostawić go jedynie w pieluszce. Warto też wykorzystać do ćwiczeń zabawki – rozłożone w pewnej odległości mają za zadanie zachęcać niemowlaka, by po nie sięgał.
W takich sytuacjach dzieci często zmuszają się do wysiłku ruchowego i wzmacniania mięśni, kości i stawów, co pozwala opanować im kolejne umiejętności, jak właśnie siedzenie czy raczkowanie. Nie można jednak przesadzać i nadmiernie przeciążać dziecka – trzeba pamiętać, że jego ciało nie jest jeszcze gotowe na taką intensywność.
Gdy nastąpi już pierwsze siadanie niemowlaka, rodzice muszą zachować pełną kontrolę
Początkowo dziecko nie jest jeszcze przyzwyczajone i dopiero uczy się nowej umiejętności. Nie mając żadnego doświadczenia ani pełnej koordynacji, z łatwością może przewrócić się na bok lub do tyłu. Dorosły powinien wtedy cały czas asekurować bobasa. Oczywiście dobrym pomysłem będzie zabezpieczenie przestrzeni wokół siedzącego malucha za pomocą czegoś miękkiego, np. koców czy poduszek.
Nie chodzi tu rzecz jasna o to, aby elementy te podpierały bobasa – wystarczy rozłożyć je luźno dookoła dziecka tylko po to, by zamortyzowały ewentualny upadek, co pozwoli uniknąć bolesnego guza. Nawet wtedy, gdy niemowlę wydaje się silne, sprawne i stabilnie siedzące, należy mimo wszystko bacznie go obserwować i nie opuszczać nawet na moment.
Ponadto trzeba pamiętać, że początkowo bobas powinien spędzać w takiej pozycji nie więcej niż kilkanaście minut. W razie większych wątpliwości odnośnie rozwoju dziecka i jego umiejętności warto skonsultować sprawę z pediatrą lub neurologiem – być może potrzebne będą również ćwiczenia pod okiem profesjonalnego rehabilitanta, który przy okazji podpowie rodzicom, jak pracować z niemowlęciem.
To, że dziecko potrafi już siedzieć stabilnie, nie oznacza jeszcze, że umie usiąść. Zupełnie samodzielne, niewspomagane przez nikogo siadanie niemowlaka przypada najczęściej na wiek około 10 miesięcy. Układ mięśniowo-szkieletowy jest wtedy już na tyle mocny i rozwinięty, że dziecko jest w stanie dokonać takich ruchów.
Około 2 miesiące później maluch nie powinien mieć już problemów z tym, żeby usiąść – bez względu na to, w jakiej pozycji się aktualnie znajduje. Wcześniej nie było to możliwe w takim stopniu – początkowo samodzielne siadanie niemowlaka odbywało się z pozycji leżenia na brzuchu.
