Każdy posiadacz kota z pewnością spotkał się z pojęciem diety BARF. Niewiele osób wie jednak, co tak naprawdę kryje się pod tą nazwą. Czy tę dietę warto stosować? Jak zrobić to prawidłowo? Lepsze są gotowe karmy dla kotów czy samodzielne przyrządzanie posiłków? Na te pytania odpowiadamy w naszym artykule.
Czym jest dieta BARF?
BARF to skrót od angielskiego określenia Biologically Appriopriate Raw Food. Oznacza zatem biologicznie odpowiednie surowe jedzenie. Jak sama nazwa zatem wskazuje, dieta BARF bazuje na surowym mięsie. Chodzi o to, by stworzyć kotu dietę, która będzie najbardziej zbliżona do tej, jaką miałby żyjąc „na dziko”. Dzikie koty nie dostają bowiem specjalnie zbilansowanego i przygotowanego dla nich gotowanego mięsa z puszki, z dodatkiem cukinii. Takie zwierzęta jedzą to, co same sobie upolują, a zatem myszy, ptaki i inne stworzenia. Nie dostają zatem nawet czystego mięsa, ale również wszelkie chrząstki, podroby i kości. Ich dzikie posiłki nie wglądają tak pięknie, jak profesjonalne karmy dla kotów.
Jak ułożyć dietę BARF dla kota?
Specjaliści twierdzą, że prawidłowy posiłek powinien swoim składem odpowiadać średniej myszy. Powinniśmy zatem zapewnić naszemu pupilowi około 50-60 procent białka, 20-30 procent tłuszczu i 3-8 procent węglowodanów. Oczywiście nie będziemy polować na myszy albo załatwiać naszemu kotu żywych stworzeń. Do stworzenia odpowiedniego posiłku należy wykorzystać różne rodzaje mięs. Nie wystarczy chude mięso. Należy dodać również podroby, takie jak serce, wątrobę, płuca, a także składniki, zawarte w sierści i kościach (najczęściej dodaje się je w postaci suplementów witaminowych). Jak to zrobić? Na początek należy obliczyć proporcje, odpowiednie dla zwierzaka. Trzeba wziąć przy tym pod uwagę rasę kota, jego wiek, płeć, choroby oraz przebytą sterylizację. W Internecie dostępne są wygodne kalkulatory. Należy jednak podkreślić, że to nie jest łatwe zadanie. Do tego mięso trzeba odpowiednio przechowywać.
Czy dieta BARF może szkodzić?
Surowe mięso w diecie ludzkiej najczęściej szkodzi. Jedzenie surowego kurczaka albo wieprzowiny może zakończyć się niemałym rozstrojem żołądka. Właśnie dlatego wiele osób uważa, że surowa dieta nie jest odpowiednia… nawet dla zwierzaka. Tymczasem warto podkreślić, że gotowe karmy dla kotów to stosunkowo nowy wynalazek. Pojawiły się w latach 50. Przez wiele lat kotki były zatem skazane na surowe posiłki. Specjaliści twierdzą nawet, że układ trawienny wielu kotów wciąż nie jest przyzwyczajony do takiego wygodnego trybu życia z gotową karmą. Dieta BARF ma mu zatem zapewnić prawidłowe żywienie. Jak jednak wspomnieliśmy skonstruowanie prawidłowego, zbilansowanego posiłku w ramach diety BARF jest bardzo trudne. Jeżeli zatem nie mamy tak wiele czasu dla naszego pupila, lepiej postawić na wysokiej jakości, gotowe karmy dla kotów.